Należy tylko zrobić to w okresie, w którym jest on nam należny. Taki wniosek można wyprowadzić z przepisów unijnych oraz z opartych na nich orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Podobne stanowisko zajął także w ostatnim czasie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
Czasami prawo unijne trzeba stosować wprost
Zgodnie z dyrektywą VAT w przypadku korekty faktury VAT prawo do odliczenia podatku wynikające z tej faktury odnosi się do okresu, w którym powstał obowiązek podatkowy, a nie do okresu, w którym dokonana została korekta faktury.
Takiej wykładni dyrektywy, w tym zwłaszcza jej art. 167 i 178, dokonał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku Senatex GmbH z dnia 15 września 2016 r., sygn. C-518/14. Trybunał kolejny raz podkreślił, że o odliczeniu podatku decydują względy materialnoprawne i spełnienie przesłanek dokonania odliczenia o tym charakterze, a nie względy formalne, spośród których nie wszystkie muszą być spełnione.
Niestety, polski ustawodawca oraz organy podatkowe często nie zauważają przepisów unijnych o nadrzędnym charakterze w stosunku do regulacji krajowych. Podobnie jest z orzecznictwem Trybunału.
W wielu sytuacjach po stronie podatników stają jednak krajowe sądy administracyjne, które zwracają większą uwagę na spójność polskich przepisów z prawem europejskim i stosują dyrektywy unijne, nawet wbrew brzmieniu polskich ustaw.
Przełomowy wyrok WSA w Krakowie
Tak stało się m.in. w przypadku wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 29 września 2017 r., I SA/Kr 709/17, w którym sąd stwierdził, że nie zawsze ograniczenia w odliczeniu VAT wynikające z polskich przepisów są zgodne z regulacjami unijnymi, a tym samym konieczne staje się pominięcie polskich regulacji i zastosowanie przepisów dyrektywy VAT wprost.
To, w kontekście hierarchii źródeł prawa i zasad prawa podatkowego, stwierdzenie dość oczywiste. Mimo to wspomniane orzeczenie może mieć olbrzymie znaczenie dla polskich przedsiębiorców.
W przedmiotowej sprawie sąd rozstrzygał, czy w stanie prawnym obowiązującym od 1 stycznia 2017 r. na gruncie ustawy o VAT istnieje możliwość odliczenia podatku w tym samym okresie, w którym podatnik wykazał podatek należny, jeżeli otrzymał on fakturę lub fakturę korygującą po upływie 3 miesięcy od upływu terminu wykazania obowiązku podatkowego.
Co na to polskie przepisy?
W myśl polskich przepisów ustawy o VAT nie jest to możliwe. Regulacje art. 86 ust. 10i w związku z ust. 10b ustawy o VAT przewidują bowiem, że w przypadku wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów podatnik powinien rozliczyć podatek w miesiącu powstania obowiązku podatkowego. Prawo do odliczenia podatku następuje natomiast w miesiącu wykazania podatku należnego na podstawie prawidłowo wystawionej faktury lub jej korekty, jednak nie później niż przed upływem 3 miesięcy od powstania obowiązku podatkowego. W przypadku późniejszego rozliczenia podatku może pojawić się konieczność uregulowania odsetek.
Wynika to z prostego faktu. Obowiązek podatkowy w WNT powstaje z chwilą wystawienia faktury lub, w razie niedotrzymania tego obowiązku, 15. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano dostawy towaru. Prawo do odliczenia, co do zasady, powstaje w okresie powstania obowiązku podatkowego.
Odliczenie VAT możliwe jest także w dwóch kolejnych okresach rozliczeniowych. Konieczne jest jednak otrzymanie faktury dokumentującej transakcję najpóźniej w terminie 3 miesięcy od końca miesiąca, w którym powstał obowiązek podatkowy. Wtedy też niezbędne jest ujęcie podatku w deklaracji podatkowej. Po tym okresie fakturę można ująć jedynie na bieżąco, co może rodzić konieczność uregulowania odsetek, gdyż powstaje opóźnienie.
Praktyczne problemy
Problem w tym, że w wielu sytuacjach podatnik nie ma możliwości zachowania trzymiesięcznego okresu – często bowiem otrzymuje faktury z dużym opóźnieniem lub są one błędnie wystawione, a później długi czas trzeba czekać na otrzymanie faktury korygującej. Dopiero natomiast otrzymanie właściwej faktury od sprzedawcy pozwala na wykazanie podatku należnego.
Ten problem dotyka wielu podatników stale dokonujących rozliczeń w oparciu o metodę odwrotnego obciążenia. Bywa to problematyczne zwłaszcza przy transakcjach z kontrahentami zagranicznymi, dla których podobne trudności są obce.
Nie rozumieją więc oni, dlaczego tak ważne dla polskiego podatnika jest otrzymanie faktury we właściwym czasie. Takie podejście jest też całkowicie sprzeczne z regulacjami unijnymi oraz orzecznictwem TSUE.
Zauważył to WSA w Krakowie i przyznał rację podatnikowi, który wskazywał, że zgodnie z przywołanym orzecznictwem TSUE prawo do odliczenia podatku co do zasady nie może być ograniczone spełnieniem dodatkowych wymogów formalnych, do których można zaliczyć otrzymanie i rozliczenie faktury w określonym czasie. Takie regulacje naruszają bowiem jedną z podstawowych zasad podatku VAT – jego neutralność.
Jak to wpłynie na rozliczenia polskich podatników?
Tym samym zgodnie z orzeczeniem WSA w Krakowie i TSUE podatnik zachowuje prawo do odliczenia niezależnie od tego, z jakim opóźnieniem otrzyma fakturę i kiedy rozliczy podatek. W przypadku opóźnienia nie może być też mowy o odsetkach. W przeciwnym wypadku zasada neutralności podatku VAT byłaby fikcją.
Jednak dla organów podatkowych bardzo często orzeczenia sądów, zwłaszcza jednostkowe, niewiele znaczą. Często ważniejsze od działania zgodnego z prawem jest dla nich działanie nakierowane na wpływy do budżetu państwa, nawet nieuzasadnione.
Z praworządnością ma to niewiele wspólnego, ale organy podatkowe wiele razy pokazały już, że nie to jest dla nich nadrzędną wartością. Przywołany wyrok WSA w Krakowie daje jednak bardzo silny argument na etapie ewentualnego sporu z organem podatkowym.
Autor: radca prawny Robert Nogacki