Czeka nas spowolnienie? Prognozy ekonomiczne 2019. Foto. pixabay.com

Pomimo silnego wzrostu widocznego np. w Polsce (wzrost PKB powyżej 5%), od kilku miesięcy coraz częściej mówi się o rosnącym ryzyku spowolnienia. Jak duże jest to zagrożenie? Wiele wskazuje na to, że nastroje rynkowe szybko zaznaczą się w inwestycjach giełdowych.
Wskaźniki wyprzedzające koniunktury w 2018 roku spadły w niektórych krajach poniżej 50 – co powszechnie uważa się za pierwszą oznakę spowolnienia.

|Polska: Indeks PMI przemysłu

  49.50

 -1.79%

|Germany: PMI Manufacturing

  51.50

 -0.58%

   

 

|Italy: PMI Manufacturing

  48.60

 -1.22%

|Eurozone: PMI Manufacturing

  51.40

 -0.77%

|China: PMI Manufacturing

  50.20

 +0.20%

|France: PMI Manufacturing

  49.70

 -2.17%

|Czech: PMI Manufacturing

  51.80

 -1.33%

|U.K.: PMI Manufacturing

  53.10

 +3.91%

|Japan: PMI Manufacturing

  52.40

 +0.38%

Widoczna już w 2018 roku awersja do rynku akcji, prawdopodobnie rozciągnie się jeszcze na 2019 r. Można spodziewać się raczej ostrożności wśród inwestorów, jeśli chodzi o zakup akcji.
W mojej opinii inwestorzy międzynarodowi mogą kierować swoją uwagę w kierunku surowców – ropy oraz złota. Większe zainteresowanie tymi produktami to oznaka rodzącego się spowolnienia. Ochłodzenie polskiej gospodarki, biorąc pod uwagę znaczny wzrost konsumpcji oraz liczne programy socjalne, nie będzie jednak gwałtowne. Pod tym względem polska giełda, a szczególnie sektor średnich spółek, może pozytywnie zaskoczyć. Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę, że nie będą to raczej wzrosty radykalne, a raczej stabilizacja” – mówi Beata Kielan z GO TFI.

Gospodarka światowa wciąż rośnie, ale ze znacznie mniejszym impetem