Według polskiego prawa podatkowego wykazanie VAT należnego z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub importu usług po upływie trzech miesięcy skutkuje naliczeniem dodatkowych odsetek. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie orzekł, że naliczanie odsetek z tego tytułu nie jest zgodne z unijnymi przepisami.
Obowiązek, którego nie było
Kwestia rozliczania należnego VAT z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub importu usług stała się problematyczna dopiero na początku 2017 r. Do tego czasu podatnik, który nie wykazał w deklaracji tego rodzaju transakcji w ciągu trzech miesięcy, nie był obciążony żadnymi sankcjami prawnymi.
Jednak sytuacja uległa diametralnej zmianie wraz z wejściem w życie nowych przepisów 1 stycznia 2017 r. Zgodnie z nowym brzmieniem art. 86 ust. 10 Ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług „Prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego powstaje w rozliczeniu za okres, w którym w odniesieniu do nabytych lub importowanych przez podatnika towarów i usług powstał obowiązek podatkowy”. Istotny jest również zapis w art. 86 ust. 10b pkt 3 mówiący o tym, że prawo to powstaje „pod warunkiem, że podatnik uwzględni kwotę podatku należnego z tytułu tych transakcji w deklaracji podatkowej, w której jest on obowiązany rozliczyć ten podatek, nie później niż w terminie 3 miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów lub usług powstał obowiązek podatkowy”. Oznacza to, że podatnik powinien wykazać podatek należny z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub importu usług w deklaracji podatkowej za miesiąc, w którym powstał obowiązek podatkowy. Naliczony VAT powinien zaś być wykazany w rozliczeniu bieżącym. Jeśli jednak podatek należny zostanie uregulowany później niż w ciągu trzech miesięcy, podatnik zostanie obciążony odsetkami wynikającymi z opóźnienia w rozliczeniu podatku.
Problematyczne faktury
W znowelizowanej ustawie duże znaczenie ma również art. 86 ust. 10b pkt 2a, który stanowi, że prawo do obniżenia podatku należnego powstaje pod warunkiem, że podatnik „otrzyma fakturę dokumentującą dostawę towarów, stanowiącą u niego wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów, w terminie trzech miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy”. Tu pojawia się poważny problem. Podatnicy korzystający z wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub importu usług otrzymują bowiem faktury po upływie trzech miesięcy. I chociaż nie dzieje się tak z ich winy, to oni są obciążeni odsetkami za późniejsze rozliczenie podatku.
Polskie przepisy niezgodne z dyrektywą
29 września 2017 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał wyrok w sprawie ze skargi na interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w przedmiocie podatku od towarów i usług (sygn. akt I SA/Kr 709/17). Orzeczenie wskazuje, że polskie przepisy nakładające odsetki na podatnika, który wykazał należny VAT po trzech miesiącach, są niezgodne z unijnymi dyrektywami.
Po pierwsze, WSA podniósł, że nowe przepisy podatkowe obowiązujące w Polsce są niezgodne z zapisami Dyrektywy 112 WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej. Sąd zwrócił szczególną uwagę na art. 167 ww. Dyrektywy, który wskazuje, że „Prawo do odliczenia powstaje w momencie, gdy podatek, który podlega odliczeniu, staje się wymagalny”. Sąd powołał się również na art. 178 Dyrektywy 112 WE, który określa warunki konieczne do skorzystania z prawa do odliczenia, czyli konieczność posiadania faktury. Podkreślił również, że wymagany przez polskie organy podatkowe okres trzech miesięcy nie występuje w unijnej dyrektywie.
WSA w Krakowie powołał się również na kilka wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE, rozważając, czy naliczanie przez polskie organy podatkowe odsetek za rozliczenie po trzech miesiącach jest zgodne z unijnym prawem. Legalność nakładania obciążeń finansowych na podatników jest zależna od tego, czy będą one właściwe i konieczne do realizacji celów, do których zmierza konkretne uregulowanie. Ponadto, jeżeli można wybierać spośród wielu środków, należy stosować te, które będą najmniej restrykcyjne, oraz dbać o to, by nałożone ciężary nie były zbyt duże w stosunku do zamierzonych celów. Odwołując się w tym kontekście do procedury odliczania VAT, tworzone wymogi formalne nie mogą godzić w istotę instytucji, która jest oparta na zasadzie neutralności podatku, co jest równoznaczne z nieobciążaniem nim ekonomicznie podatnika. W związku z tym WSA orzekł, że w szczególności art. 86 ust. 10b i 10i ustawy o podatku od towarów i usług są sprzeczne z zasadami ustawodawstwa unijnego i powszechnie akceptowanym sposobem jego wykładni.
Zmiany w prawie w oderwaniu od rzeczywistości
WSA krytycznie ocenił polskie regulacje dotyczące przesunięcia w terminie rozliczenia podatku. Według wyroku są one nieuzasadnionym utrudnieniem ekonomicznym dla podatników, które jest wykorzystywane bez odniesienia do skali naruszenia wymogów formalnych oraz do tego, czy w danym przypadku doszło do prób oszustwa, wyłudzeń czy świadomego zaniżenia wysokości należnego podatku. Wprowadzona w styczniu 2017 r. nowelizacja sprawia, że wszyscy podatnicy są mierzeni jedną miarą i traktowani jako potencjalni oszuści. Dla organu podatkowego nie ma znaczenia fakt, że opóźnienia w rozliczeniu wynikają chociażby z braku posiadania wymaganych faktur. Wyrok WSA w Krakowie wskazuje, że wprowadzone przez Ministerstwo Finansów regulacje są oderwane od polskiej i unijnej rzeczywistości gospodarczej. Jakby jedynym celem było karanie podatnika bez względu na jego winę, a nie rzeczywiste wsparcie w prowadzeniu działalności na polskim rynku.
Wyrok WSA w Krakowie nie jest jedynym wyrokiem wskazującym niezgodność polskiego prawa podatkowego z prawem unijnym. Jednak na razie to podatnik musi dochodzić w sądzie swoich praw i niezgodnego z prawem Unii działania organów podatkowych.
Prewencyjnym działaniem byłoby wystąpienie o indywidualną interpretację przepisów, w tym zakresie i powołanie się na orzecznictwo, aby uniknąć procesu sądowego.